11 listopada czai się za rogiem. Dopiero co wróciliśmy z tych nieszczęsnych cmentarzy! Nie dadzą człowiekowi żyć w żaden długi weekend… Dobra. Wdech i wydech. Zamanifestowaliśmy pierwszego własną nieśmiertelność, a teraz pora na wolność. To dosyć logiczne. Ale od tego heroizmu intelektualnego porządnie się spociłem. Gdy jestem spocony, lubuję się w czynnościach przywracających poprzedni stan … Czytaj dalej ŻEL-BETONOWY PATRIOTYZM
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej kod na swoją witrynę, aby osadzić element